OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice Gospodarze
1 : 1
1 2P 0
0 1P 1
LKS Brzeźce
LKS Brzeźce Goście

Bramki

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe (Tychy, Sportowa 6)
90'
Widzów: 40
LKS Brzeźce
LKS Brzeźce

Kary

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
LKS Brzeźce
LKS Brzeźce

Skład wyjściowy

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
LKS Brzeźce
LKS Brzeźce


Skład rezerwowy

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
LKS Brzeźce
LKS Brzeźce

Sztab szkoleniowy

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
Imię i nazwisko
Dawid Frąckowiak Trener
Damian Nyga Drugi trener
Jakub Flisiak Kierownik drużyny
LKS Brzeźce
LKS Brzeźce
Imię i nazwisko
Odrobiński Damian Trener

Relacja z meczu

Autor:

Kamil Giel

Utworzono:

31.05.2021

RELACJA Z FP JUW-e:

Niespodzianka na JUWe

W środowe popołudnie doszło do sporej niespodzianki na boisku w Jaroszowicach gdzie faworyt JUWe remisuje z LKS Brzeźce 1-1. Jedynego gola dla JUWe zdobywa Czupryna po rzucie karnym w 78 minucie.

Przed meczem łatwo było wskazać faworyta, wicelider podejmował będącą w dołku drużyną z Brzeźc. Początek meczu potwierdził tylko prognozy, bo JUWe stwarzało sytuacje bramkową jedna za drugą. W drugiej minucie w sytuacji sam na sam nie trafia w bramkę Cibor, w 6 minucie w podobnej sytuacji nie trafia Augustyniak, w 8 minucie po rzucie rożnym Augustyniak trafia w poprzeczkę, a w 9 minucie przegrywa ponownie pojedynek z bramkarzem. W 12 minucie przed szansą staje Frąckowiak i ponownie Cibor. Mamy kilka rzutów rożnych, kilka rzutów wolnych jednak grający z determinacją goście ofiarnie blokują strzały i bardzo dobrze broni bramkarz. W 18 minucie goście podcinają nam skrzydła strzelając bramkę. Piłkę w środku pola traci Frąckowiak, goście szybkim podaniem uruchamiają napastnika, który w sytuacji sam na sam pokonuje Kwiatkowskiego.

Po stracie gola mecz staje się brzydki wręcz nudny. JUWe konstruuje akcję jednak pojawia się wiele nerwowości co skutkuje niedokładnym podaniami, stratami i niecelnymi strzałami. Kolejne sytuacje marnują Cibor, Frąckowiak, Augustyniak a strzały mijają światło bramki. Do przerwy 0-1. Po przerwie głęboko cofnięci goście kontynuują grę defensywną, z każdą minutą coraz bardziej się cofają na własne pole karne wyprowadzając szybkie kontry. JUWe pomimo tego stwarza kolejne sytuacje bramkowe. Przed szansami bramkowymi stają Augustyniak, Gąsior, Roszak, Banaś jednak brakuje celnego strzału lub dokładnego podania. W 70 minucie goście wyprowadzają szybką kontrę i celny silny strzał Kwiatkowski sparował nad poprzeczkę. W 76 minucie w sytuacji sam na sam znajduje się Augustyniak, jednak niedokładne podanie mija bramkarza gości oraz naszych napastników. W 78 minucie piłkę zmierzająca w bramkę obrońca gości blokuje ręką i rzut karny na bramkę zamienia Czupryna, plasowanym strzałem obok słupka. Po stracie bramki goście walczą ofiarnie o remis, JUWe stawia na atak i strzały z każdej pozycji. W 90 minucie przed szansą meczową staje Frąckowiak jednak w sytuacji sam na sam strzela prosto w bramkarza, odbitą piłkę ponownie przejmuje Frąckowiak jednak podanie do nieobstawionego Czupryny zostaje zablokowane i szansa przepadła.

Niespodziewany remis bardzo ucieszył gości oraz lidera ze Studzionki. Piłka jednak ciągle w grze, walka o awans staje się coraz ciekawsza i na pewno będzie walka do ostatniej kolejki. A w niedzielę kolejny mecz na własnym boisku z Czaplą Kryry, z drużyną, która jako pierwsza nas pokonała w tym sezonie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości