w pierwotnym terminie (21 marca, 15:00) odwołany z powodu zagrożenia epidemicznego
RELACJA Z FP JUW-e:
Wygrana z Unią Bieruń daje lidera
Dzisiejsze wysokie zwycięstwo w "lokalnych derbach " oraz niespodziewana porażka dotychczasowego lidera ze Studzionki w Woszczycach premiuje JUWe na fotel lidera z przewagą 2 punktów nad wiceliderem. Do końca rozgrywek oczywiście jeszcze cała runda , ale na pewno jest to miły akcent dla kibiców JUWe w okresie zamknięcia i pandemii. Analiza tabeli wskazuje że o awans będą walczyły 3 drużyny - JUWe, Studzionka i Kobiór i zadecydują mecze bezpośrednie między tymi drużynami.
Początek meczu pokazał, że obydwu drużynom zależy na walce o zwycięstwo. W 2 minucie błąd popełnia defensywa JUWe i po podaniu Banasia piłkę musi łapać Kwiatkowski, goście maja rzut wolny pośredni z 10 metra. Błąd w rozegraniu i strzał odbija się od muru. Reakcja JUWe bardzo szybka bo w 8 minucie obejmujemy prowadzenia. Puto wyprowadza piłkę z własnej połowy, wrzuca w pole karne i nadbiegający Cibor ubiega bramkarza i strzałem głowa zdobywa pierwszego gola dla JUWe. Walka na boisku rozgrywa sie w środku pola i każdy przechwyt piłki kończy sie kontrą. W 20 minucie szybka kontra, piłkę przejmuje Augustyniak i z wysokości 11 metra dogrywa w pole karne, nadbiegający Cibor trafia nieczysto piłkę która wychodzi poza pole gry. Szachy boiskowe trwają i czekamy kto strzeli kolejnego gola. w 36 minucie prostopadłą piłkę wzdłuż linii boiska otrzymuje od Puto Augustyniak wbiega w pole karne i dokładnie dogrywa do ustawionego na 7 metrze Frąckowiaka, który płaskim strzałem trafia do bramki. W 39 minucie kolejna szansa na gola jednak w sytuacji sam na sam na sam Augustyniak trafia w bramkarza gości. W 41 minucie rzut rożny dla JUWe, po rozegraniu Frąckowiak zgrywa piłkę piętą i piłka przelatuje wzdłuż linii bramkowej i nikt nie dosięga piłki i szansa przepada. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i w 44 minucie tracimy gola, trochę na własne życzenie. Po stracie piłki w środku pola przypadkowa piłkę otrzymuje napastnik gości i strzałem obok słupka strzela kontaktowego gola. Do przerwy 2-1 dla JUWe.
Po przerwie mocno zaczynają goście z Bierunia, chcący doprowadzić do wyrównania, naciskają na naszą bramkę, pewnie grająca obrona JUWe dobrze sobie radzi. W 55 minucie szybka konta JUWe, Augustyniak zagrywa do Frąckowiaka, który strzela minimalnie obok okienka bramki gości. W 72 minucie składna akcja JUWe, Frąckowiak przejmuje piłkę w polu karnym zagrywa do Augustyniaka, który z 10 metra strzela do pustej bramki na 3-1. Minutę później zaplanowana akcja, Krzczuk po rzucie wolnym na własnym polu karnym zagrywa długą piłkę i Augustyniak przegrywa pojedynek sam na sam z bramkarzem. W 76 minucie podwyższamy prowadzenie. Po rzucie wolnym na 35 metrze dokładną piłkę wrzuca Czupryna i najwyżej skaczący Cibor strzałem głową podwyższa wynik na 4-1. W 82 minucie zamykamy mecz na 5-1. Po rzucie wolnym szybko rozgrywa piłkę Hornik, który zagrywa do Jakubczyka na skrzydło ten dogrywa do Augustyniaka , który z 10 metrów strzela do bramki. Końcówka meczu to dominacja JUWe, goście wyraźnie opadający z każdą minutą z sił pozwalają nam na coraz więcej. Kolejne sytuacje zmarnowane dwukrotnie przez Jakubczyka, przez Putę, Gąsiora, Augustyniaka powinny podwyższyć wynik jednak najważniejsze były w meczu derbowym trzy punkty. Wygrywamy mecz i zostajemy liderem klasy A i z niecierpliwością czekamy na rozwój ligi i kolejne mecze.
Zawodnikiem meczu w JUWe uznano Olafa Augustyniaka, zdobywcę dwóch bramek i notującego dodatkowo asystę. Pochwalić należy również Putę, grającego na nowej pozycji prawego obrońcy,oraz strzelca dwóch goli Cibora z asystą.
Gratulacje dla całej drużyny, oby tak dalej panowie.
RELACJA Z FP UNII:
WYJAZDOWA PORAŻKA PO PRZERWIE
Seniorzy niestety nie zdołali przywieźć choćby punktu z boiska lidera Klasy A Tyskiej ligi .
Klasa A Tychy
OKS JUWE JAROSZOWICE (TYCHY) - UNIA BIERUŃ STARY 5:1
Miejsce: Stadion JUWE, Sportowa 6.