RELACJA Z FP GTS-u:
DEDA SHOW W BOJSZOWACH!
Wygrywamy mecz na szczycie A-klasy z JUWe Jaroszowice 2:1(0:0) po dobrej grze w drugiej połowie. Bramki strzelił dla naszego zespołu Artur Deda! Dziękujemy kibicom za tak liczne przybycie na mecz i zapraszamy na kolejne mecze !
RELACJA Z FP JUW-e:
Porażka z liderem czyli dwa oblicza JUWe
W niedzielne popołudnie przy ponad 100 osobowej grupie kibiców lider z Bojszów pokonał JUWe 2-1 (do przerwy 0-0). Jedynego gola dla JUWe z rzutu karnego strzelił Cibor w 55 minucie.
Mecz stał bardzo wysokim poziomie jednak o dwu różnych połowach. W pierwszej połowie dominującą stroną było JUWe, które stworzyło sobie kilka stuprocentowych sytuacji natomiast w drugiej połowie zdecydowanie lepszą drużyną, a przynajmniej skuteczniejszą był GTS Bojszowy. Podajemy relację minutową:
11` - pierwsza bardzo groźna sytuacja dla JUWe. Cibor po akcji lewą stroną podaje na 16 metr jednak Czupryna strzela prosto w bramkarza
19` - ponownie Czupryna przed szansą jednak strzał z 20 metra ponownie wpada w ręce bramkarza.
21` - Hornik po indywidualnej akcji prawą strona wbiega w pole karne i strzał minimalnie przelatuje obok lewego słupka
24` - po raz kolejny przed szansą Czupryna lecz strzał minimalnie loduje nad poprzeczką bramki gospodarzy
31` - akcja prawą stroną Hornika, który wrzuca w pole karne i zamykający akcję Gąsior strzela z 7 metra nad bramką
38` - Cibor po szybkiej kontrze mija obrońcę i z narożnika pola karnego oddaje strzał w długi róg. Na posterunku jednak bramkarz GTS-u który sparował piłkę na poprzeczkę i piłka wychodzi na rzut rożny.
40` - po rzucie rożnym dla JUWe tracimy piłkę, gospodarze wychodzą z szybką kontrą na szczęście strzał pomocnika gospodarzy obija naszą poprzeczkę i piłka wychodzi w pole. To pierwsza groźna akcja gospodarzy w tym meczu.
43` - po pięknej akcji i kilku podaniach z pierwszej piłki przed szansą Czupryna lecz strzał minimalnie mija słupek bramki.
45` - koniec pierwszej połowy
46` - gol dla GTS-u po 40 sekundach gry w drugiej połowy. Po wznowieniu gry Kryla podaje do Kaczmarczyka ten mija się z piłką i skrzydłowy gospodarzy przejmuje piłkę i strzałem z 16 metrów w długi róg bramki zdobywa prowadzenie dla lidera.
55` - gol dla JUWe. W polu karnym faulowany Cibor, który sam wymierza sprawiedliwość płaskim strzałem przy słupku
60`- gol dla GTS-u. Po rzucie rożnym wybijamy piłkę na 30 metr, wrzutka mija naszych stoperów i napastnik gospodarzy strzela obok bezradnego Kwiatkowskiego
60` - pierwsza zmiana w JUWe, za Gąsiora wchodzi Puto
66` - żółta kartka dla Roszaka po obraźliwym komentarzu
67` - druga zmiana w JUWe, za Krylę wchodzi Szymon Woźniak
75` - żółtą kartką ukarany Haśnik za faul
75` - kontuzji doznaje Kaczmarczyk, który opuszcza boisko z pomocą kolegów z drużyny. W jego miejsce wchodzi Jakub Woźniak
79` - Kwiatkowski broni nogami płaski strzał w sytuacji sam na sam z napastnikiem
80` - zmiana w JUWe, za Banasia wchodzi Nyga
89` - w polu karnym piłkę otrzymuje Frąckowiak, strzela pod poprzeczkę jednak bramkarz gospodarzy końcówkami palców przedłuża jej lot i pikka pod obiciu poprzeczki wychodzi na rzut rożny
90` - sędzia dolicza 7 minut
95` - na wysokości narożnika pola karnego mamy rzut wolny. Nyga strzela z przewrotki jednak piłka przelatuje nad poprzeczką
97` - sędzia kończy mecz i przegrywamy 2-1.
Mecz pokazał nad czym musi popracować trener Frąckowiak z drużyną. Po raz kolejny gramy bardzo dobrze, lecz skuteczność jest na tragicznym poziomie. Kolejny mecz w którym stwarzamy sobie sytuacje, momentami dominujemy na boisku a tracimy bramki po własnych błędach (prezentach). Trzeba zdiagnozować przyczyny takiej gry i na pewno nie są to umiejętności czysto piłkarskie. Organizacja gry, atak pozycyjny, stwarzanie sytuacji bramkowych z różnych pozycji pokazują że ta drużyna potrafi grać w piłkę na wysokim poziomie jednak brakuje kropki nad I. A to już ostatni dzwonek na poprawę skuteczności bo czołówka tabeli ucieka, a przed nami jeszcze trzy bardzo trudne mecze.