Dariusz Kapciński poprowadzi Piasta Bieruń Nowy...
Gdyby Znicz Jankowice podjął deczyję o rezygnacji z gry w klasie okręgowej do 30 czerwca, to zgodnie z regulaminem zostałby przesunięty na ostatnie miejsce w tabeli I grupy, a wtedy Piast Nowy Bieruń nie spadłby do klasy A.
Bierunianie uzbierali w sezonie 2014/2015 31 punktów, a Sokół Orzech w IV grupie klasy okręgowej zdobył ich 30. Ale od 1 lipca rezygnacja Znicza nie powoduje już zmian w tabeli minionego sezonu tylko skutkuje pozostawieniem na nowe rozgrywki jednego wolnego miejsca, na które naturalnym kandydatem wydaje się właśnie jedyny zespół, który spadł z okręgówki z 13 miejsca.
A co w Bieruniu Nowym?
- Trenujemy od tygodnia - mówi prezes Przemysław Cecuga. - Nastąpiła zmiana na stanowisku trenera. Zastąpił mnie Dariusz Kapciński, a drugim trenerem jest Sławek Magiera. Na treningach jest po 20 zawodników, licząc z siódemkę juniorów, którzy przechodzą do seniorów. Najbliższy sparing mamy w sobotę z Unią Kwaczała z chrzanowskiej klasy A. W następny weekend czekają nas natomiast trzy mecze, bo w sobotę zagramy z Niwą Nowa Wieś, spadkowiczem z IV ligi małopolskiej, a w niedzielę w Memoriale Wojciecha Koconia zagramy z Unią Oświęcim i zespołem Przyjaciół Wojtka Koconia. I w sobotę i w niedzielę grać będziemy na naszym boisku.
A na koniec jeszcze kilka zdań o Dariuszu Kapcińskim. 47-letni szkoleniowiec, zaczynał co prawda przygodę ze sportem od pływania w Unii Oświęcim, ale w piłce kontynuował rodzinne tradycje i doszedł do ekstraklasy, w roli kapitana wyprowadzając Szczakowiankę do pierwszego meczu w ekstraklasie, zakończonego remisem 1:1 z Wisłą Kraków. W sumie rozegrał 10 spotkań i strzelił jednego gola w najwyższej klasie rozgrywkowej, a w kontynuowaniu kariery przeszkodziły mu kontuzje. Zaczął więc pracować w niższych klasach rozgrywkowych, a ostatnio prowadził Zaborzankę, grającą w oświęcimskiej klasie B.
materiał pochodzi z: SPORTOWASILESIA
Komentarze